Skip to main content
Cel - za jakie pieniądze

Osiągnąć cel – za jakie pieniądze

Jak Pan dawał radę i skąd Pan brał siły, co Pana motywowało aby co roku wspinać się na wyżyny swoich możliwości i osiągać stawiane co roku bardzo ambitne (wręcz niemożliwe) cele podczas pracy w Toyocie?

Tak, mniej więcej brzmiące pytanie usłyszał pan Mikiharu Aoki, będąc gościem rzeszowskiej konferencji dotyczącej jakości.

Gdybym nie osiągnął celu…

Po chwili ciszy i zastanowienia odpowiedział: wszyscy mieli wysoko postawione cele. Jakbym ich nie osiągnął a koledzy osiągali, to było by mi smutno. Usłyszana odpowiedź wydała się dość zaskakująca.

Analizując tą sytuację można stwierdzić: kiedy cel udawało się osiągnąć, to był to prawdziwy sukces (wcześniej niemalże niemożliwy). Jeżeli cel nie byłby osiągnięty to znaczyłoby, że cel faktycznie okazał się nie możliwy do osiągnięcia.

To jest łatwizna

Ile razy słyszymy w naszym otoczeniu: nie dałeś rady – jeszcze nie zrobiłeś, to było proste. Zrób to, to jest łatwizna.

Daję ci najprostsze zadania, a i tak nie są realizowane. Wspaniała jest doprawdy motywacja, gdy dostajemy cel (niemożliwy) i słyszymy że: to będzie proste i na dokładkę: jak będziesz miał problem to przyjdź do mnie (co za wsparcie!). Zamiast wsparcia dawanego przez przełożonego bezpośrednio na gembie, to pracownik ma chodzić do przełożonego, który podczas rozmowy (czyli na gębę) rozwiąże mu problem?

Nie ma mowy w takich przypadkach o żadnym zadowoleniu (niezależnie od tego czy cel osiągamy czy nie). Jeżeli praca jest tak beznadziejna to pozostaje nam wtedy już tylko walka o większą pensję.

Jakub Kocjan

Specjalista Lean Management, z którym przygodę rozpoczął w 2005 roku. Autor nagradzanych projektów Lean w obszarach produkcyjnych i procesach usługowych. Współtwórca portalu LeanCenter.pl oraz gry symulacyjnej Koromo.

Doświadczenie zdobywał pracując m.in. dla Johnson Controls, HUF Polska oraz EY. Wykładowca WSB Poznań (Lean Management). WSE Kraków (Zarządzanie Produkcją) oraz Politechniki Śląskiej (Lean Manufacturing).

Profil na LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *