Aby nasza firma nie zakończyła przygody z wdrożeniem Lean, będzie nam potrzebna odpowiednia załoga. Jak doprowadzić do sytuacji, w której mamy właściwych ludzi, odpowiednio zmotywowanych do działania? Co zrobić aby nie być kolejną osobą, która będzie opowiadać o Lean w ten sposób:
“Już prawie mieliśmy Lean w firmie, ale niestety nasi pracownicy przestali angażować się i Lean upadł”
Nie, nie i nie…
Jeżeli myślenie i działanie Lean napotyka opór, to najczęstszą tego przyczyną określa się pewne cechy pracowników:
- są niechętni do zmian,
- są nieodpowiedzialni,
- nie przykładają się,
- nie angażują się w żadne inicjatywy, są leniwi,
- nie utrzymują odpowiedniej jakości,
- posiadają podstawowe wykształcenie,
- zależy im tylko na pieniądzach.
Czy tego typu stwierdzenia nie pojawiają się zbyt często i czy nie oznaczają one, iż wdrożenie Lean kończy się często niepowodzeniem ze względu na brak posiadania przez firmę odpowiednich pracowników? Może podczas rekrutacji pracownicy powinni być w większym stopniu sprawdzani pod kątem tego czy są: odpowiedzialni, aktywni, czy lubią zmiany i jak postrzegają zagadnienie utrzymywania “wysokiej jakości” w pracy?
A jakby tak…
Dlaczego do tej pory nikt nie podzielił pracowników na dwie grupy: “lean workers” i “no lean workers”? Ci pierwsi byliby to tacy, którzy włączą się w działania lean w przeciwieństwie do drugiej grupy, która nie wspiera żadnej możliwości wprowadzania zmian. Na wiele sposobów opisano już Lean production i Lean management, wciąż jednak ciężko spotkać pojęcia dotyczące lean workers.
Czy rola szeregowych pracowników nie jest w pewien sposób pomijana, czy naprawdę wszystko zależy od kierownictwa i ich postawy?
Panie z HR podczas show zwanym assesment center sprawdzają podobno nasze kompetencje miękkie. Czy taką “kompetencję” da się wychwycić podczas trzygodzinnego teatrzyku? Hmm. Sam jestem ciekaw.
Nawet jak tej kompetencji nie ma to jest pytanie czy te kompetencje może kandydat nabyć (nadrobić zaległości w miarę szybko). Assesment to dobra praktyka, tylko w jakim stopniu jest ona właściwie przeprowadzana (aby nie był to teatrzyk). Pozdrawiam
Aby wszyscy chcieli chcieć obserwując wdrożenie lean w mojej firmie nie wystarczy mieć zaangażowanych pracowników. Moim zdaniem ich jest dość łatwo zmotywować. Najtrudniej zmotywować średni szczebel. Brak kierowników i liderów to chyba nie tylko problem mojej firmy. Często inżynier zostaje kierownikiem dla podwyżki wynagrodzenia. Często jest to jedyna osoba która może kierować innymi. Jednak często nie chce tracić kontaktu z pracą inżyniera. To powoduje brak rozwoju tej osoby. Mając takich przywódców trudno osiągać sukcesy w zmianach.
Ciekawy przykład (i trudny), dziękuję za podzielenie się nim.